... nie istnieje. Tak po prostu. Wystarczy chociażby zajrzeć na Wikipedię, żeby się o tym przekonać.
Wchodzimy na stronę polskiej Wikipedii, która dotyczy Dnia Dziecka. Pokazuje nam się ładny, obszerny artykuł na ten temat. Nie ma informacji na temat Włoch, więc myk - po lewej stronie mamy listę języków w których dostępny jest artykuł. Italiano znalezione? No to klik! Chcieliście isię dowiedzieć, jak we Włoszech obchodzi się dzień dziecka? No to dostaliście informację na temat koreańskiego święta. Ale po włosku!
Spytałam Makarona, co to ma być w ogóle? Odpowiedział, że we Włoszech to święto nie istnieje. Koniec historii.
Skoro już tu jesteście (dziękuję Wam za to!), chcę Wam złożyć życzenia.
Żebyście pielęgnowali dziecięcą część siebie. Bo to ona pomaga nam odkrywać nowe rzeczy i sięgać po to, czego pragniemy. Żebyście cieszyli się ze wszystkiego, z najdrobniejszych szczegółów. Żebyście mieli odwagę spełniać swoje marzenia.
Życzę Wam uśmiechu. I wiary w siebie. Dzieci mają gdzieś, co pomyślą inni. Nie przejmują się, że coś nie wychodzi. Próbują dalej. I dopinają swego. Bądźcie jak takie dzieci - próbujcie i wierzcie w swoje pomysły.
Zróbcie dla siebie dzisiaj coś dobrego.
Spacer? Hybrydy? Odkładana wizyta u lekarza? Obejrzenie ulubionego serialu? Co wybierasz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz