niedziela, 29 października 2017

I co ja robię tu? uuu!

Zmiana!
Chcę Wam pokazać trochę Włoch. Chcę to zrobić dobrze.
Może lepiej powiedzieć:
Pokażę Wam Włochy i zrobię to jak należy!




Jestem zachwycona tym, co się dzieje obecnie w moim życiu. Jasne - jest kilka problemów do przeskoczenia, ale ja nie lubię się nudzić ;)
I wcale się nie nudzę!

Co ja robię we Włoszech?

Zacznijmy od tego, że mam tu sporo rodziny.
Kiedy przyjechałam tu na wakacje jako już świadomy człowiek (to znaczy 15-latka, nie roczne bobo :) ), zakochałam się. I stwierdziłam "będę tu mieszkać".

Lata mijały.
Przyszły studia. Któregoś dnia uznałam, że jadę na Erasmusa. I przyjechałam :)
Erasmus minął, skończyłam studia i zostałam we Włoszech!
I oto właśnie skrócona historia mojej obecności tutaj.

Jem makaron i pizzę, popijam winem (lub piwem), wieczorem czasem wyjdę na aperitif, łapię więcej słoneczka niż miałabym do tego okazję w Polsce.
Do tego staram się każdego dnia ulepszać mój włoski, ale też znaleźć swoje ulubione zajęcie.


Powoli dowiecie się, jak we Włoszech wygląda życie Polki. 
Co z biurokracją, co z różnicami kulturowymi (są, czy ich nie ma?). 
Co mnie zdziwiło. A co dziwi Włochów, kiedy ja im coś opowiadam :)



Gotowi?
Czego chcecie się dowiedzieć o życiu we Włoszech?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz