czwartek, 8 marca 2018

Dzień Kobiet we Włoszech

Dzisiaj Dzień Kobiet. Ściągnęłam Was tutaj, żeby opowiedzieć, jak obchodzi się ten dzień we Włoszech. Ale tak naprawdę zaraz odkryjecie, że zrobiłam Was lekko w balona...

dzien kobiet we wloszech

... ponieważ żadnych różnic nie zauważyłam.


Jednak chciałam Wam powiedzieć, że jest jedna charakterystyczna cecha - mimoza. We Włoszech na Dzień Kobiet wręcza się mimozę. Dlaczego mimoza? Ponieważ w 1946 roku dwie aktywistki Unii Kobiet postanowiły wybrać kwiaty, które byłyby symbolem Dnia kobiet. Na początku miała być to tylko dekoracja, potem jednak mimoza stała się typowym podarunkiem. Wygrała mimoza, ponieważ kwitnie akurat w marcu, jest łatwo dostępna i tania. No dobra, w Dzień Kobiet nieco drożeje, ale takie prawo rynku. Po prostu mimoza była kwiatem, który ze względu na niską cenę i powszechną dostępność mógł podarować każdy. 

Ok, już wiecie jak się obchodzi Dzień Kobiet we Włoszech.

A dlaczego zrobiłam Was w balona?

Bo przy okazji tego święta chciałam Wam przypomnieć, że warto dbać o swoją kobiecość. Zarówno fizycznie, jak i psychicznie. 

Dlatego odsyłam Wam w 3 miejsca:


Jeśli nie znacie jeszcze Blimsien - czas ją poznać! Jej blog jest przepełniony kobiecością.


Ah, stworzyłam grupę! Znajduje się ona tutaj. Jeśli wyjechałaś za granicę/planujesz wyjazd, bądź masz to za sobą - dołącz do nas! Kto inny zrozumie, jak stresujące potrafią być biurokratyczne zawiłości w nowym kraju, bądź zderzenie z inną kulturą? Tam się zrozumiemy!


Ja dzisiaj zażyczyłam sobie cappuccino i zaraz wychodzę na spacer - jest tak pięknie! Zaglądajcie na stories, pewnie coś Wam dzisiaj pokażę i narobię zdjęć na zapas. Trochę odpoczynku i komfortu psychicznego się przyda - chcę wykorzystać dzień wolny.

Jeśli chodzi o zdrowie - poza cytologią, zapisałam się też do okulisty.

A Ty, co zrobisz dla siebie z okazji Dnia Kobiet? Proszę - daj sobie jedno zadanie "fizyczne" i "psychiczne" na dziś i podziel się w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz